W momencie refinansowania

Zarobki: 110%
Wartość nieruchomości: 115%
Wartość działki: 110%
Saldo kredytu: 90%
Inne zobowiązania: brak
Oferta oprocentowania: 2,6%

Warto pamiętać! Istotnym czynnikiem, który może mieć znaczenie przy refinansowaniu kredytu jest terminowa spłata aktualnych zobowiązań (w tym zwłaszcza – aktualnego kredytu, który chcemy zamienić). Wpływa to bezpośrednio na Twój scoring, który ponownie będzie przeliczony w momencie wizyty w banku.

Nie masz spóźnień w spłacie rat? Świetnie! W takiej sytuacji jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że (jeżeli tylko lepsza oferta jest dostępna na rynku) inny bank komercyjny wyrazi zgodę i chęć na spłatę naszego zobowiązania w innym banku i wystawienia kredytu na nowych, korzystniejszych warunkach.

Co możemy zyskać?

• niższe oprocentowanie kredytu
• możliwość rezygnacji z bankowego ubezpieczenia kredytu (drogie, nieefektywne)
• wypłatę kredytu bez prowizji
• podjęcie dodatkowej kwoty np. na remont w ramach nowego kredytu

 

W jaki sposób jest to możliwe?

bank – wystawiając kredyt hipoteczny – oczekuje systematycznej i stabilnej spłaty zobowiązania. Aby upewnić się i jednocześnie „ubezpieczyć” na wypadek niemożliwości spłaty kredytu lub poważnych spóźnień w bieżących płatnościach przez kredytobiorcę, bank wymaga wkładu własnego jako dodatkowej wartości zabezpieczenia w razie konieczności przeprowadzenia procesu sprzedaży nieruchomości.

Pytanie: Czy opłaca się czekać na lepsze warunki kredytowe lub na lepszą zdolność kredytową?

Jeżeli aktualnie warunki (lub nasza zdolność) diametralnie odbiega od standardów – tj. marże kredytów są krytycznie wysokie, a nasze zarobki niskie (np. niedawna zmiana pracy), istnieje realna szansa, że podjęcie kredytu w chwili obecnej nie miałoby sensu.

W ogromnej większości przypadków – warto podjąć tą decyzję wcześniej niż później. Koszt wynajmu mieszkania, doskwierająca inflacja – ostatecznie wpływają na dość dużą motywację do tego, aby mieszkanie/dom zakupić jak najwcześniej.